piątek, 5 kwietnia 2013

Must have (new in): LE Spring/ Summer 2013

 Wygrzebując się z łóżka cały zasmarkany, z bolącym gardłem i mroczkami przed oczyma nie myślałem, że włączając komputer pierwsze co zobaczę to nagłówki na blogach pt.:''LE już jest!''. Myślałem, że padnę gdy zobaczyłem tak dobrą kolekcję, wszędzie skóra, dużo złota, srebra i ćwieki. Co do tych ostatnich to zdecydowanie jest ich już za dużo na całym stardoll. Najpierw kupiłem ubrania, które będą mi służyć w wielu stylizacjach, potem wpadłem w szał i wrzucałem do koszyka co popadnie, ale widząc swój stan konta opanowałem się i grzecznie wyrzuciłem  połowę z nich. Te, które widzicie tutaj to najlepsze moim zdaniem ubrania i dodatki. 
 Czarna ramoneska ze złotymi suwakami to zdecydowanie najlepszy ciuchy w całej kolekcji. Będzie idealnie pasować do rockowych stylizacji, ale także do bardzo dziewczęcych i delikatnych setów. Ja wystylizowałem ją z bluzką obok niej i skórzanymi spodniami z PPQ. Dodałem również dużo złota i limonkowe buty i torebkę. 
 Bluzka z koronkowymi rękawkami to idealna bluzka do tiulowych spódnic, ale także do obcisłych rurek. Ciekawie można ją połączyć z białym garniturem, wpasowując się tym samym w najgorętszy trend tego sezony czyli Black & White. 
 Bluzkę i spódnice obok skórzanego topu kupiłem tylko dlatego, że świetnie wyglądają i tworzą razem niebanalną sukienkę. 
 Niestety nie zdążyłem już kupić czarnych spodni przewiązanych żółtym krawatem, więc wybrałem ich miętowy odpowiednik. Te spodnie świetnie współgrają z czarnymi szpilkami. 
 Jeansy w łaty mimo że przypominają te z Miss Sixty czy Killah kupiłem ze względu na fajny krój i obszycie limonkową nitką. Świetnie sprawdzą się w typowo casualowych stylizacjach. 
 Plisowana spódniczka znalazła się u mnie w koszyku przypadkiem. I wątpię, że kiedykolwiek ją wykorzystam mimo że ma bardzo ładny wzór. 
 Paski z łańcuszkami, bransoletki, naszyjnik z krzyżem i rękawiczka świetnie sprawdzą się w ciężkich, czarnych rockowych stylizacjach. Odważniejsi spróbują połączyć je z lekkimi i zwiewnymi rzeczami.
 Co do butów to znów się zawiodłem, wygrzebałem jedynie dwie dobre pary. Złote na czarnej platformie i czarne ze złotem obcasem, ale że czarne były już wyprzedane kupiłem te drugie, miętowe. Złote świetnie łączą się z jeansami z wieszaka. Natomiast miętowe przeleżą do następnej kolekcji i zostaną sprzedane.